Jakiś rok temu polajkowali mój funpage na FB. Jak ich zobaczyłem napisałem im, że muszę być ich fotografem na ślubie. Niestety dziwna polityka FB sprawiła, że wiadomość wylądowała w folderze inne i nie została odczytana przez Olę. Postanowiłem zrobić wszystko aby być na ich ślubie...
Kilka tygodni temu spotkaliśmy się w ich dniu ślubu a co z tego wyszło przedstawiam Wam poniżej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz